3. Dlaczego warto rozwijać mowę u dziecka jak najwcześniej?
Moim zdaniem warto rozwijać mowę u dzieci jak najwcześniej, ponieważ ułatwia nam to komunikację z naszym dzieckiem. Dzięki mowie maluch nie tylko zaspokaja swoje potrzeby, ale także wyraża siebie, interpretuje świat, zadaje pytania. Nie utrudniając mu procesu nabywania mowy, odpowiednio stymulując, dając mu odpowiednie narzędzia, możemy bardzo wcześnie rozmawiać z naszym dzieckiem. Dzięki temu poznajemy się wzajemnie, unikamy frustrujących sytuacji, kiedy dziecko czuje się niezrozumiane.
4. Czego na pewno nie polecasz podczas rozwijania mowy u dziecka?
Mówiąc o odpowiedniej stymulacji, absolutnie nie mam na myśli stricte „uczenia” dzieci mowy. Nasi znajomi pytają nas czasami: „Skąd Wasz syn zna takie słowa? Uczycie go?” Nie, od początku traktujemy go poważnie i normalnie z nim rozmawiamy. Do tego dużo czytamy, bawimy się, śpiewamy, tańczymy. Poświęcamy mu dużo czasu. Na pewno nie polecam też tego, co utrudnia prawidłowy rozwój mowy: między innymi nowoczesnych technologii (telewizor, tablet, telefon), długiego ssania smoczka lub kciuka, długiego karmienia papkami.
5. Jak ułatwić sobie rozwijanie mowy u dziecka?
Traktujmy dzieci normalnie, jak równych sobie. Nie zmiękczajmy wyrazów, gdy do nich mówimy, nie unikajmy pewnych tematów, słów, bo i tak nie zrozumieją. Bądźmy rodzicami, żadna bajka, nawet edukacyjna, czy obcojęzyczna nie będzie tak stymulować rozwoju mowy jak kontakt z żywym człowiekiem.
6. Jak można zaangażować innych (np. partnera), by skutecznie rozwijać mowę u dziecka?
Partner, dziadkowie, ciocie – wszyscy mogą przyczyniać się do tego, aby dziecko dużo i pięknie mówiło. Dobrym sposobem na wspólne spędzanie czasu jest czytanie książek, opowiadanie o obrazkach, śpiewanie piosenek, mówienie wierszyków. Wspólna zabawa z dzieckiem daje dużo satysfakcji. Ważne jest także, żeby opowiadać maluchowi o świecie przy okazji codziennych czynności – pranie, sprzątanie, gotowanie. Dzieci uwielbiają być małymi pomocnikami.